środa, lutego 01, 2012

Własnie dopadła mnie kumulacja złych emocji szefa o ja pierdole jak on się na mnie wyżywał , zapomniałam wpisać 2 zamówień przez co firma była by stratna jakieś 2 tysiaki , zauważylam w porę i poszłam poinformować władze co by nie było niedomówień . I wtedy zaczęło się piekło , że jestem taka i taka że jak bym pracowała gdzieś indziej to pewno by mnie już dawno wyrzucili , jestem beznadziejna nie potrafię zrobić najprostszych rzeczy , on musi wszystko sprawdzać bo inaczej wszystko do dupy idzie itd... Więc siedzę w biurze i ryczę jak wół , już dawno poprawiłam błąd nie był on bardzo skomplikowany , rutynowa czynność . Ale stosunek mojego szefa... Ja pierdole jak można tak ludzi traktować

2 komentarze:

Zaczarowane Pudełko pisze...

Przytualam.

A może pora poszukać innej pracy Kochana?
To przecież już nie pierwszy raz kiedy facet Cię doprowadza do płaczu.
Moze rozejrzyj się, wyślij CV.
I głowa do góry, jutro będzie lepiej.

Amelia pisze...

może masz rację że należy się rozejrzeć za inną pracą poza szefem wszystko jest super,,,